Hubertowskie strzelanie…

Kolejne dwudniowe „Spotkania Hubertowskie w Puszczy Knyszyńskiej” już za nami. Szczególnie ważne i potrzebne przedsięwzięcie, ukazujące między innymi bogate tradycje i kulturę łowiecką. Spotkanie, które w sposób symboliczny daje odpór osobom i organizacjom nieustannie kontestującym potrzebę dalszego istnienia Polskiego Związku Łowieckiego, dążącym do zdyskredytowania i zniszczenia pokoleniowego dorobku. Środowiskom, które odrzucają wszelkie argumenty przemawiające za koniecznością prowadzenia racjonalnej gospodarki łowieckiej i leśnej, notabene będącej jedyną gwarancją zachowania przyrodniczej równowagi. To chyba najtrudniejszy czas dla łowiectwa. Tylko ponadprzeciętne zaangażowanie, połączone z mądrym i skoordynowanym działaniem, mogą uchronić Polski Związek Łowiecki od klęski ! Warto przypomnieć, że każdy z nas jest częścią organizacji łowieckiej i choćby najmniejsza rozumna aktywność, wzmacnia siłę przekazu. Czasem naprawdę nie potrzeba wiele. Czasem wystarczy po prostu być…

W agendzie łowieckiego święta, wzorem lat ubiegłych, nie zabrakło miejsca na cykliczny turniej strzelecki, w którym udział wzięli także reprezentanci naszego koła. Przy pięknej słonecznej pogodzie doskonali umiejętności strzeleckie, aby w efekcie przekonać się jaka jest ich aktualna forma. Analiza tabeli wyników wskazuje, że u jednych jest ona na przyzwoitym poziomie, a inni nadal muszą ją szlifować ! Cieszą dobre wyniki zawodników z Boruty, zwłaszcza kolegi Piotrka, który wystrzelał „ życiówkę”. Cały skład osobowy naszego koła w pierwszej dziesiątce to niewątpliwy sukces ! Gratuluję kolegom raz jeszcze.

WYNIKI INDYWIDUALNE 

Tomek K. Darz Bór.

◄ 1 2 3