XXX Krajowy Konkurs Kół Łowieckich w Koszalinie / Manowo – 24-25.05.2014 roku
Opublikowane przez tkomarewski w 26 maja, 2014W dniach 24-25 maja 2014 roku na strzelnicy myśliwskiej w Koszalinie/Manowo odbył się jubileuszowy XXX Krajowy Konkurs Kół Łowieckich im. płk. Ignacego Stachowiaka. Do zawodów o tytuł drużynowego Mistrza Polski przystąpiły 42 trzyosobowe reprezentacje /126 zawodników i każda z nadzieją, że to właśnie jej przypadnie tegoroczne trofeum. Dwudniowa rywalizacja, dzięki doskonałej organizacji – poza oczywiście drobnymi uchybieniami, niemającymi żadnego wpływu na ogólną bardzo dobrą ocenę imprezy – przebiegła wyjątkowo sprawnie, zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem.
Po pierwszym dniu zmagań wynik strzelców z Boruty nie napawał optymizmem. Na swoim poziomie zaprezentował się tylko Czarek, który świetnie wypadł na konkurencjach kulowych i tzw. „ małym śrucie”. Ja „skopałem” mojego odwiecznego rywala dzika, zaś Bodzio puścił 1 bażanta i 2 zające, co w zasadzie nigdy mu się nie zdarza. Pomimo wielu lat uprawiania strzelectwa, znajomości wszystkich strzelnic w Polsce i konkurowania z najlepszymi, trudno czasem opanować towarzyszący stres, który tym razem boleśnie nas doświadczył !!!
Spacerując promenadą w pobliskim Mielnie i wdychając zbawienny dla organizmu jod, analizowaliśmy przyczyny słabego występu, jednocześnie zastanawiając się nad taktyką dotyczącą konkurencji, które pozostały przed nami. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że trzeba walczyć do końca, bo jak mawiał Kazimierz Górski, dopóki piłka w grze… Jednak tylko bezbłędne strzelanie drugiego dnia pozwalało mieć nadzieję na przyzwoity wynik.
Rzeczywiście następnego dnia rywalizacji strzelaliśmy zdecydowanie lepiej i do końca trudno było o faworyta. Cóż, zabrakło odrobiny szczęścia do tego żeby świętować kolejny sukces. Uplasowaliśmy się tuż za podium, a do przysłowiowego pudła zabrakło zaledwie 4 punktów, czyli jednego rzutka !!! Ranga zawodów oraz towarzysząca temu ogromna presja sprawiły, że pomimo wielu treningów poprzedzających start, nie udało się nam obronić ubiegłorocznego wicemistrzostwa. Pozostał zatem niedosyt i sportowa złość…
W imieniu drużyny serdecznie dziękuję Jarkowi Żukowskiemu Łowczemu Okręgowemu oraz Zarządowi Koła Boruta za wsparcie finansowe i nie mniej ważne wsparcie duchowe . Dziękuję również debiutującemu kierownikowi ekipy Józkowi Bazylczykowi, który podołał ciążącym na nim obowiązkom i jako jedyny z nas sprawił się na medal. Ponoć nie może się już doczekać kolejnego wyjazdu. Hehe…Darz Bór. TK.
Najlepsza szóstka, premiowana przez organizatora pucharami, dyplomami i nagrodami:
I miejsce: Świstak Zagórz – 1375 pkt.
II miejsce: Leśnik Stare Jabłonki – 1364 pkt.
III miejsce: Wybrzeże Gdańsk – 1360 pkt.
IV miejsce: Boruta Białystok – 1356 pkt.
V miejsce: Brzezina Opole – 1349 pkt.
VI miejsce : Cyranka Sztum – 1345 pkt.