Jubileusz 60-lecia koła

24 czerwca 2022 roku odbyły się obchody Jubileuszu 60-lecia KŁ „ Boruta” w Białymstoku, w których – poza członkami koła i ich rodzinami – udział wzięło wielu zaproszonych gości.

Swoją obecnością uroczystość zaszczyli m.in. Pan Dariusz Krasowski – łowczy okręgowy wraz z Panią Katarzyną Dojlidą – pracownicą biura ZO PZŁ w Białymstoku; Pan Dariusz Filianowicz – Powiatowy Lekarz Weterynarii w Białymstoku; Pan Wojciech Świtecki – Nadleśniczy Nadleśnictwa Dojlidy w Białymstoku wraz z zastępcą Kamilem Gurowskim; Pan Marek Masłowski – prezes zaprzyjaźnionego KŁ „Leśnik” przy RDLP w Białymstoku wraz z Robertem Cierechem – łowczym tegoż koła oraz Pani Grażyna Krawczyńska – księgowa koła.

Obchody Jubileuszu rozpoczęły się w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej uroczystą Mszą Hubertowską, odprawioną przez ks. Henryka Ziółkowskiego – kapelana podlaskich myśliwych, którego w modlitwie wspierał prawosławny ks. Jan Karpiuk. Ołtarz, ozdobiony akcentami myśliwskimi oraz dźwięki wydobywające się z myśliwskich rogów, miały dodatkowo podkreślać, że tym razem modlitwa adresowana była w szczególności do środowiska myśliwych i leśników. Ojciec Henryk przypomniał legendę i kult patrona św. Huberta oraz wskazał jak ważnym elementem w kulturze jest pielęgnowanie zwyczajów i tradycji łowieckich. Bardzo mocno podkreślił rolę myśliwych w dbałości o wspólne dobro jakim jest „ziemski ogród”, jednocześnie apelując o to aby nieustannie otaczać go troską.

Na drugą część obchodów Jubileuszu, czyli biesiadę myśliwską połączoną z wręczeniem odznaczeń łowieckich, wszyscy przenieśli się do gospodarstwa agroturystycznego „ Stajnia Sowlany. Po wprowadzeniu sztandaru koła oraz oficjalnym powitaniu zaproszonych gości, prowadzący uroczystość – prezes koła – w krótkim wystąpieniu wskazał, że 60 lat istnienia koła to 60 lat kultywowania bogatej tradycji i zwyczajów łowieckich, pozamaterialnego dziedzictwa myśliwych. To 60 lat nieograniczonych możliwości spełniania się w pasji i zdobywania łowieckiego doświadczenia, a także działań na rzecz ochrony przyrody. To także czas, w którym miłe i niezapomniane chwile przeplatają się z wieloma przeciwnościami, wymagającymi podejmowania szeregu trudnych i niepopularnych decyzji. Ale to przede wszystkim – i wyraźnie to podkreślił – 60 lat ciężkiej pracy wszystkich myśliwych, którym na sercu leżało i nadal leży dobro Polskiego Związku Łowieckiego. I nie ma lepszego momentu żeby tym wszystkich osobom, za ten trud i poświęcenie serdecznie podziękować. Stwierdził, że to dzięki zaangażowaniu i determinacji myśliwych, możemy dziś świętować ten okazały jubileusz. Nie zapomniał także o tych kolegach, którzy odeszli do krainy wiecznych łowów, a mieli swój wkład najpierw w założenie koła a następnie w jego rozwój. Zaproponował żeby ich pamięć uczcić minutą ciszy co uczyniono z należytą powagą. Kończąc wystąpienie zwrócił uwagę, że przed PZŁ stoi szereg wyzwań współczesnego świata – organizacyjnych, technologicznych, innowacyjnych, wizerunkowych, wyzwań w wymiarze ekologii i ochrony środowiska, a rolą zrzeszenia oraz każdego z nas jest podejmowanie wszelkich wysiłków służących budowaniu silnej marki PZŁ.

Następnie, przy zachowaniu obowiązującego ceremoniału, przedstawiciele władz okręgowych w osobach: Pana Dariusza Krasowskiego – łowczego okręgowego oraz Mieczysława Łapucia – członka zarządu okręgowego, zgodnie z precedencją, dokonali wręczenia odznaczeń łowieckich.

W ramach indywidualnych wyróżnień, w uznaniu zasług dla polskiego i białostockiego łowiectwa, odznaczono medalami krajowymi oraz okręgowymi nw. myśliwych, i tak:

Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej: Tomasza Komarewskiego,

Srebrnym Medalem Zasługi Łowieckiej: Józefa Bazylczyka i Jerzego Siemieniuka.

Złotym Medalem Za Zasługi dla Łowiectwa Białostockiego: Sławomira Markowskiego,

Srebrnym Medalem Za Zasługi dla Łowiectwa Białostockiego:: Dariusza Krasowskiego, Józefa Świrydowicza, Piotra Świrydowicza, Zdzisława Karwowskiego i Andrzeja Siemieniako.

Ponadto, Zarząd Koła postanowił uhonorować okolicznościowymi upominkami myśliwych wykazujących stałą gotowość do prac na rzecz koła. Przy dźwiękach fanfar, na środku sali balowej pojawili się koledzy: Tomasz Jankowski, Mieczysław Łapuć, Jerzy Jurkin, Czesław Zabrocki, Wincenty Oksiuta, Janusz Zienkiewicz, Józef Świrydowicz , Marek Romanowski i Mieczysław Łuszyński. Niech św. Hubert darzy im w polu i kniei !

Uwadze zarządu koła nie umknął fakt, że jedna z uczestniczek biesiady, prywatnie żona łowczego koła, obchodziła tego dnia imieniny. Solenizantce, poza życzeniami zdrowia oraz wszelkiej pomyślności, wręczono piękny bukiet kwiatów a także odśpiewano gromkie sto lat !. Mam nadzieję, że ten drobny gest sprawił Danusi miłą niespodziankę.

Część oficjalna uroczystości – ta dla „ ducha” – zakończyła się odprowadzeniem sztandaru koła oraz sygnałem „ Koniec polowania”. Pozostała jeszcze nie mniej ważna część obchodów Jubileuszu, czyli ta dla „ ciała”. Na stołach nie zabrakło dobrego jedzenia ani trunków. Zespół muzyczny perfekcyjnie żonglował repertuarem, a poluzowane krawaty oraz zdjęte marynarki mogły tylko świadczyć o tym, że wszyscy doskonale się bawili…

Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie i w tak licznym gronie przyjaciół i sympatyków łowiectwa postanowili świętować ten okrągły jubileusz. Dziękuję za przekazane prezenty, będące dowodem szacunku i uznania. To bardzo miłe i budujące. Serdeczne podziękowania kieruję do księży Henryka Ziółkowskiego oraz Jana Karpiuka – kapelanów podlaskich myśliwych za modlitwę i Słowo Boże.

Jeszcze raz gratuluję kolegom myśliwym odznaczonym medalami łowieckimi oraz tym wyróżnionym przez zarząd koła i życzę satysfakcji z podejmowanych działań na rzecz ochrony przyrody oraz kultywowania zwyczajów i tradycji łowieckich.

Do zobaczenia na kolejnym Jubileuszu, mam nadzieję, że w jeszcze liczniejszym gronie osób, które rozumieją łowiectwo i doceniają jego niekwestionowany dorobek.

Darz Bór ! Tomek K.

1 2 ... 4 ►